Wydanie nr 1. Maj 2012

System wspierania organizacji pozarządowych i aktywności społecznej mieszkańców województwa krzepnie i rośnie w siłę. Duża w tym zasługa kończącego się właśnie projektu „COP-y Warmii i Mazur. Sieć Centrów Organizacji Pozarządowych Województwa Warmińsko-Mazurskiego.” Niniejszy numer „Pozarządowca”stanowi próbę podsumowania tego, co przez ostatnie dwadzieścia miesięcy wydarzyło się w obszarze rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w regionie.Nie zabrakło też miejsca na refleksję nad tym, co na obecnym etapie rozwoju infrastruktury wsparcia trzeciego sektora jest jeszcze do zrobienia–zapewnienia jego efektywności,spójności i jakości usług. Polecam też Państwa uwadze tekst Arkadiusza Jachimowicz poświęcony finansowej stronie kształtowania się współpracy samorządów lokalnych z organizacjami pozarządowymi. Może wydawać się on kontrowersyjny, ale poza wszelką wątpliwością skłania do zadania sobie kilku pytań. Na przykład, skąd właściwie wziął się zwyczaj, by organizacje pozarządowe realizując zadania publiczne zobowiązane były do zapewniania,nie tylko jakości, atrakcyjności i skuteczności działania(co oczywiste), ale też, co już budzi wątpliwości, poświęcania własnych środków finansowych w ramach wkładu własnego? Albo dlaczego samorządy są niechętne standaryzacji usług? Warto zapoznać się także z tekstem Bartłomieja Głuszaka o porozumieniu organizacji infrastruktury wsparcia trzeciego sektora. Region jest znany w Polsce z bogactwa sieci, federacji, rad organizacji pozarządowych, centrów organizacji pozarządowych i organizacji zajmujących się wsparciem rozwoju sektora pozarządowego. Pora zadbać o spójność i efektywność ich działań i ten proces zapoczątkowało porozumienie większości wspomnianych wyżej podmiotów podpisane w grudniu zeszłego roku.